Szukasz pomysłu na biznes w małym mieście? Mieszkasz w małym mieście? Możesz również otworzyć w nim swoją własną firmę. Prawda jest taka, że mniejsze miasteczka mają mniejsze możliwości, ale za to również mniejszą konkurencję. Kluczem do sukcesu jest dopasowanie własnego biznesu do miasta w którym będziesz prowadzić działalność gospodarczą.
Czego potrzebują mieszkańcy Twojego miasta?
Znalezienie odpowiedzi na powyższe pytanie może Cię bardzo zbliżyć do znalezienia pomysłu na biznes w małym mieście. Przypomnij sobie na co skarżyli się Twoi znajomi poszukując czegoś w swoim mieście. Może brakuje im kawiarni, baru kanapkowego, herbaciarni lub innego rodzaju działalności gospodarczej. Może istnieje większość podstawowych biznesów, ale bary są zawsze przepełnione, fryzjer zarezerwowany, a w sklepach zawsze stoją kolejki.
Czy mieszkańcy Twojego miasta mogą potrzebować transportu na terenie miasta. Możesz otworzyć firmę taksówkarską lub regularne przewozy klientów. Uważnie przyjrzyj się problemom mieszkańców Twojego miasta, sąsiadów, znajomych. Sprawdzaj lokalne media w poszukiwaniu okazji.
Biznes hobbystyczny
A może Twoje hobby interesuje również wiele innych osób? Sklepy hobbystyczne to bardzo ciekawy pomysł na biznes w małym mieście. Mógłbyś zajmować się tym co lubisz, a przy okazji zarabiać na tym.
Sklep wędkarski, sklep z ręcznie projektowaną odzieżą lub torebkami, sklep modelarski. Dzięki doświadczeniu jakie zebrałeś przez kilka lat zajmowania się swoim hobby jesteś specjalistą w swojej klasie. Jeśli czujesz się na tyle mocno możesz doradzać innym lub nawet organizować małe kursy.
Osobowość miasta
Biznes jaki mógłbyś otworzyć może zależeć od miasta. Jeśli miasto znajduje się turystycznym regionie może warto spróbować sił w gastronomii lub wynajmowaniu pokoi noclegowych. W każdym miasteczku turystycznym znajduje się mnóstwo barów i noclegów, jednak jeśli postawisz na nowość (pomysłowość) i stworzysz coś czego nie ma jeszcze w mieście np. bar z jedzeniem niskotłuszczowym, lub noclegi w ciekawie zaaranżowanych pokojach możesz liczyć na klientów.
Jeśli Twoje miasto nie jest drugą Łebą obleganą turystami w sezonie, może Twoje miasto posiada jednak w sobie coś urokliwego lub interesującego. Możesz próbować oprzeć się na tej możliwości. Np. niedaleko Twojej miejscowości była wielka bitwa lub mieszkał ktoś ważny możesz dowiedzieć się więcej na ten temat i oprowadzać wycieczki po okolicach dodatkowo produkując lokalne pamiątki. Dodaj w komentarzu jaki według Ciebie jest dobry pomysł na biznes w małym mieście?
Małe miasta mają również duży potencjał. Są np. rodzaje biznesów, w których nie trzeba tysięcy klientów żeby dobrze prosperować.
Takim biznesem może być np. sprzątanie domków jednorodzinnych i mieszkań. Jakiś czas temu dzwoniła do mnie kobieta, która taki biznes prowadzi ze znajomą w małym mieście jakim jest Konin. Mówiła, że musi myśleć o zatrudnianiu ludzi bo nie wyrabiają ze zleceniami, a klientów mają głównie z poleceń.
W pobliżu małych miast są również inne małe miasta, albo większe miejscowości tak więc rynek potencjalnych klientów wcale nie musi być taki mały:-)
Bardzo pomocne porady dają dużo do myślenia ok.
Pośród wielu pomysłów na prowadzenie własnego biznesu warto rozważyć zainwestowanie w prowadzenie hotelu, domu weselnego czy restauracji. Zwłaszcza, ze są to coraz bardziej dochodowe interesy w naszym kraju. Ważną kwestią, którą należy rozważyć decydując się na tego typu działalność, jest wybór jego lokalizacji, ale nie tylko. Równie ważną sprawą jest wybór odpowiedniego obiektu, a właściwie jego projektu, który zapewni gościom wygodę na odpowiednim poziomie.
Witam, miasto w którym chciałabym otworzyć biznes ma nie więcej niż 4 tys. mieszkańców. Myślałam o sklepie wędkarskim. Teren na którym jest miasto to łąki, pola, lasy i jeziora. Myślałam też o paintball’u oraz quadach. Czy ktos może mi coś poradzić ?
Natalio, planując otworzenie działalności, zastanów się co lubisz robić, w czym jesteś dobra i na czym się znasz. W tym kierunku powinnaś się kierować. Ważne jest też to ile pieniędzy możesz zainwestować.
@Eryk:
Konin nie jest aż takim małym miastem, ma 79 tys. mieszkańców, czyli tyle co Inowrocław. Co prawda nie są w 30-tce największych miast w Polsce, ale nie są to też mieściny po 4, 5 czy 20 tys. mieszkańców.
Poza tym zdaje się, że mieszkasz na Śląsku gdzie obiektywnie jest sporo dużych miast (choćby aglomeracja katowicka), co zmienia diametralnie sytuację.
Ubawiłem się czytając komentarz KB Projekt, który na blogu opisującym pomysły niskobudżetowe, wiele o ile nie większość do zrealizowania z budżetem poniżej 2000 zł wyskakuje z promowaniem swoich projektów sal weselnych gdzie kompletna sala w sensie budowy, wystroju, wyposażenia to minimum 500K. Nie twierdzę, że nie są opłacalne – wprost przeciwnie, ALE kapitałochłonność takiego przedsięwzięcia jest INNA.
Bardzo interesujący wpis. Podzielam zdanie autora. Nie rozumiem tylko drugiej części. Jednak większość tego typu aktywnosci jest polecana w mniejszych miastach.